Kolejny crossowiec odpowie przed sądem, między innymi za nielegalny wjazd do lasu.

0
934

Karze grzywny w wysokości 4 tysięcy złotych dobrowolnie poddał się 66-letni obywatel Niemiec poruszający się motocyklem crossowym po lasach w regionie jeleniogórskim. Mężczyzna odpowie za nielegalny wjazd do lasu, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, niszczenie przyrody. Ujawnianie wykroczeń, a w konsekwencji wyeliminowanie tego zjawiska jest głównym celem zawiązanej współpracy pomiędzy Jeleniogórską Policją, a funkcjonariuszami straży leśnej KPN, Nadleśnictwa „Śnieżka” w Kowarach, Nadleśnictwa w Szklarskiej Porębie, Nadleśnictwa Lwówek Śląski, Jawor i Złotoryja. Mundurowi wspólnie prowadzą działania skierowane przeciwko szalejącym quadami i motocyklami po lasach i górskich szlakach. 


23 października 2020 roku  policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze wspólnie z  strażą leśną Nadleśnictwa „Śnieżka” w Kowarach, Nadleśnictwa w Jaworze i Złotoryi w kotlinie jeleniogórskiej kolejny raz prowadzili działania skierowane przeciwko kierującym quadami i motocyklami crossowymi, którzy wjeżdżając do lasu łamią obowiązujące w tym zakresie przepisy prawne. W trakcie działań  funkcjonariusze, po pościgu zatrzymali 66-letniego obywatela Niemiec poruszającego się motocyklem crossowym w kompleksie leśnym w okolicach Dziwiszowa. Mężczyzna został doprowadzony do Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze, celem wykonania czynności.

66-latek odpowie za nielegalny wjazd do lasu, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz niszczenie przyrody. Mężczyzna za te wykroczenia odpowie przed sądem. Poddał się dobrowolnie karze, którą uzgodniono na 4 tysiące złotych.

Wspólne działania leśników i mundurowych mają nie tylko zapobiec niszczeniu przyrody, ale też sprawić, że spacerowicze będą czuli się bezpieczniej i nie będą narzekali na hałasy.  Funkcjonariusze zapowiadają, że z uwagi na dużą uciążliwość dla mieszkańców oraz łamanie obowiązujących przepisów osoby poruszające się na quadach lub crossach za nielegalny wjazd do lasu będą doprowadzani przed oblicze Sądu

podinspektor Edyta Bagrowska