Takiej lawiny pomocy nikt się nie spodziewał.Pan Viacheslav Polishchuk od półtora roku pracuje w Polsce. Miesiąc temu zdiagnozowano u niego raka z przerzutami do trzustki, obu płuc, wątroby i gardła.
Po serii badan i operacji okazało się, że najlepszym dla niego rozwiązaniem będzie wyjazd na Ukraine do rodziny. Jednak mężczyzna na to nie miał pieniędzy. I tu z pomocą najpierw ruszyli koledzy z pracy, i szef, który pomógł między innymi z formalnościami dotyczącymi mieszkania. Następnie założona została zrzutka. Jej pomysłodawcy chcieli zebrać dwa tysiące złotych. To pozwoliłoby panu Viacheslavowi dojechać do domu i spokojnie przeżyć miesiąc.
Dzięki ludziom dobrej woli : Polakom, Ukraińcom i Białorusinom udał się zebrać sześc tysięcy złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to mężczyzna spotka się z żoną i dwójką dzieci pod koniec tygodnia.
O Nas
W świecie zdominowanym przez ruchome obrazy, umiejętne opowiedzenie historii to klucz do sukcesu. Zrozumienie potrzeb widza, odpowiedni dobór medium oraz kreatywny proces produkcyjny pozwala nam osiągać zamierzone cele.